"Expats" – najnowszy serial z Nicole Kidman nieosiągalny dla mieszkańców Hongkongu

Agencja AP podała informację o tym, że najnowsze produkcja telewizyjna z udziałem Nicole Kidman, której akcja toczy się na tle wydarzeń w Hongkongu, nie jest dostępna dla widzów z tego miasta. Eksperci sugerują, że powodem takiej sytuacji może być fakt, iż serial „Expats” emitowany przez Amazon Prime, przedstawia prodemokratyczne wydarzenia z 2014 roku, co jest jednym z najnowszych symptomów narastającego ograniczenia wolności słowa i autocenzury.

W „Expats”, gdzie Kidman występuje w roli głównej, fabuła skupia się na perypetiach trzech Amerykanek. Kontekstem dla ich historii są masowe prodemokratyczne protesty, które miały miejsce w Hongkongu w 2014 roku i później nazwane zostały „rewolucją parasolek”. W pierwszym odcinku oraz trailerze do serialu widzimy sceny tłumów protestujących z parasolami, a także słyszymy kantońskie okrzyki domagające się „prawdziwych wyborów powszechnych”.

Chociaż premiera serialu odbyła się na platformie Amazon Prime dnia 26 stycznia i teoretycznie jest dostępna globalnie, subskrybenci z Hongkongu są niemile zaskoczeni komunikatem informującym, że produkcja jest „obecnie niedostępna w Twojej lokalizacji”. Jest to niepokojący sygnał sugerujący narastanie cenzury w Hongkongu, gdzie od czasu wprowadzenia przez Pekin ustawy o bezpieczeństwie narodowym w 2020 roku, systematycznie ograniczane są swobody obywatelskie.

W październiku 2021 roku hongkońskie władze na podstawie wspomnianej ustawy wprowadziły przepisy cenzorskie dotyczące filmów. Wprowadzono zakaz publikowania treści, które mogłyby być interpretowane jako „promujące, idealizujące lub wspierające” działania podważające bezpieczeństwo państwa. Od tego momentu publiczny nadawca RTHK wycofał ze swojej oferty programy i treści, które mogłyby zostać uznane za niekorzystne dla władz. Dodatkowo filmy i publikacje nawiązujące do ruchów prodemokratycznych zostały usunięte z przestrzeni publicznej.

Jak podkreśla portal Radia Wolna Azja, obecne przepisy dotyczące cenzury nie obejmują jeszcze usług streamingowych. Przyjął się więc pogląd, iż Amazon Prime mógł zastosować autocenzurę w celu uniknięcia oskarżeń o naruszenie prawa, co mogłoby skutkować zakazem działalności w Hongkongu.