Polak podbił Szwedów swoimi wyrobami cukierniczymi.

Rodak o imieniu Rafał Perz, który prowadzi biznes jako cukiernik, triumfował zdobywając złoty medal w rywalizacji o tytuł najlepszej semli roku w Sztokholmie. To skorupiaste drożdżowe bułki wypełnione apetycznym kremem migdałowym i puszystą bitą śmietaną, przygotowywane z myślą o ostatnim wtorku karnawału, podczas którego Szwedzi smakują je z wielką przyjemnością.

Semla, którą do konkursu zgłosił Perz – posiadacz trzech punktów piekarnio-cukierniczych Pesso, okazała się lepsza od 28 innych propozycji, nierzadko pochodzących od tradycyjnych producentów.

Zwycięska semla została oceniona przez jury składające się z 26 specjalistów z najpopularniejszego szwedzkiego serwisu kulinarystycznego Thatsup.se. Każdy z jurorów przyznał punkty dla danego wypieku na skali od 1 do 5, biorąc pod uwagę takie aspekty jak smak and estetyka prezentacji.

Charakterystyczne cechy, które przyciągnęły jurorów do zwycięskiej semli, to między innymi wypełnienie migdałowe, tekstura bitej śmietany oraz doskonałe proporcje między składnikami.

Rafał Perz, który opuścił Polskę i osiedlił się w Szwecji po pobycie w Grecji, gdzie zdobywał doświadczenie jako cukiernik, w rozmowie z „Expressen” przyznał, że kluczem do stworzenia znakomitej semli jest odpowiednio przygotowane ciasto z dodatkiem kardamonu. To procenty sukcesu – podkreślił.

W trakcie ostatniego dnia karnawału, określanego przez Szwedów jako tłusty wtorek, piekarnie prowadzone przez Rafała Perza sprzedają od 3 do 4 tys. semli. W tym roku, po triumfie w konkursie, przed jego sklepami tworzą się długie kolejki.