W zasobach Unii Europejskiej energia odnawialna wyprzedza paliwa kopalne – czyżby byliśmy świadkami energetycznej rewolucji?

Energetyka wiatrowa i słoneczna bije rekordy, zdobywając 30% udziału we wytwarzaniu prądu w Unii Europejskiej i po raz pierwszy przeganiając paliwa kopalne – takie wnioski płyną z najnowszego raportu think tanku Ember.

Z badań przeprowadzonych przez analityków Ember wynika, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy produkcja prądu z energii wiatru i słońca osiągnęła rekordowe 30%, pokonując o 3 punkty procentowe produkcję z paliw kopalnych. Co więcej, 43% energii pochodziło z różnych innych źródeł, takich jak energia jądrowa czy wodna.

Natomiast produkcja energii elektrycznej z paliw kopalnych uległa spadkowi o 17% w tym samym okresie, co jak mówi dr Chris Rosslowe z Ember, dowodzi, że rola paliw kopalnych systematycznie maleje na rzecz odnawialnych źródeł energii.

Raport ukazuje także, że elektrownie działające na terenie Unii Europejskiej zużyły o 24% mniej węgla i o 14% mniej gazu w pierwszej połowie 2024 roku w porównaniu do roku poprzedniego. To wszystko pomimo niewielkiego wzrostu zapotrzebowania na energię, który nastąpił po dwóch latach spadku z powodu pandemii i konfliktu na Ukrainie.

Najwięcej energii odnawialnej produkuje Dania, która jest mocarstwem w dziedzinie energetyki wiatrowej. Inne kraje, które są czołowymi producentami energii wiatrowej, to Irlandia i Portugalia. Natomiast największymi producentami energii słonecznej są kraje Europy Południowej: Grecja, Hiszpania i Włochy, a także nieco niespodziewanie Węgry i Holandia – jak informuje Paweł Czyżak, analityk Ember.

W Polsce obserwujemy wzrost produkcji energii ze słońca o 37% w porównaniu do pierwszego półrocza 2023 roku. Co prawda, wzrosty w energetyce wiatrowej są mniej spektakularne, ale nadal obiecujące.

Rosslowe podkreśla, że jeśli państwa Unii Europejskiej utrzymają obecny trend zwiększania produkcji energii odnawialnej, możliwe będzie rzeczywiste odejście od paliw kopalnych.

Zdaniem think tanku Ember, klucz do sukcesu tej transformacji leży w skierowaniu polityki na usprawnienie integracji energii wiatrowej i słonecznej. Rozwój sieci energetycznej w całej Europie będzie tu niezbędny. Innymi priorytetami powinno być przyspieszenie procesów podłączania nowych projektów do sieci oraz poprawa dostępności magazynowania energii i elastyczności popytu – dodaje dr Rosslowe.

Ember podkreśla także, że Unia Europejska potrzebuje prostszych procedur modernizacji starych farm wiatrowych i cyfryzacji procesów związanych z wydawaniem pozwoleń.