Sobotni remis z Jagiellonią Białystok okazał się ostatnią kroplą, która przelała czarę goryczy dla szefów Legii Warszawa. W rezultacie niemiecki szkoleniowiec, Kosta Runjaic, stracił swoje stanowisko jako pierwszy trener warszawskiego klubu. Wiadomość o jego zwolnieniu przyszła we wtorek, zaledwie kilka dni po meczu na Łazienkowskiej.
Podczas swojej kadencji w ubiegłym roku, Runjaic poprowadził legionistów do zdobycia Pucharu Polski, wicemistrzostwa kraju i Superpucharu. Niemniej jednak obecny sezon nie był tak pomyślny dla drużyny. Zespół ze stolicy odpadł jesienią z rozgrywek o Puchar Polski, a także doświadczył upokarzającej eliminacji z Ligi Konferencji. Kolejnym ciosem był remis 1:1 w 27. kolejce Ekstraklasy z liderem tabeli, Jagiellonią Białystok. Obecnie Legia zajmuje piątą pozycję, tracąc siedem punktów do lidera.
Posada Runjaica była pod znakiem zapytania już od jakiegoś czasu. 52-letni trener wydawał się siedzieć na beczce prochu, z fanami i niektórymi ekspertami domagającymi się jego zwolnienia.
Zwolnienie niemieckiego szkoleniowca nastąpiło po długich rozmowach zarządu klubu, które zaowocowały decyzją o rozstaniu. Runjaic nie będzie prowadził wtorkowego treningu Legii. Do tej pory nie ogłoszono oficjalnie, kto zastąpi go na stanowisku pierwszego trenera.