Marcin Daniec, znany i lubiany artysta kabaretowy, ujawnił niedawno, że powróci do Telewizji Polskiej. Co więcej, po trzydziestu latach nieobecności, zobaczymy go ponownie na festiwalu muzycznym w Opolu. Rozmawiając podczas podcastu „WojewódzkiKędzierski”, Daniec zdradził nie tylko swoje plany zawodowe, ale również zasady, które kierowały jego karierą.
Podczas podcastu, Marcin Daniec wyjawił, że otrzymał propozycję prowadzenia gali SuperJedynek podczas najbliższego festiwalu w Opolu. Przy okazji podkreślił swoje zaangażowanie w utrzymanie wysokiego poziomu żartów; nigdy nie przeklina ani nie obraża swojej publiczności.
Daniec odniósł się również do swojego powrotu na Festiwal Opolski po trzydziestu latach przerwy. Zapowiedział, że będzie prowadził galę z subtelnością i elegancją, starając się być dowcipny, jednak bez obniżania poziomu żartów. Porównując siebie do Jimmy’ego Kimmela, prowadzącego gali Oscarów, Daniec wyznał, że nie jest fanem poczucia humoru amerykańskiego komika.
Mówiąc o TVP, Marcin Daniec wyraził swoją radość z widocznych zmian w stacji telewizyjnej. Podkreślił, że „nowa” TVP bardzo się zmieniła przez ostatnie miesiące, co go serdecznie cieszy. Daniec dał również do zrozumienia, co widzowie mogą oczekiwać podczas tegorocznego koncertu SuperJedynek na festiwalu w Opolu, obiecując występ 27 znakomitych artystów.
Na koniec rozmowy, Daniec otworzył się na temat swojego życia osobistego. Opowiedział o swojej żonie Dominice Grobelskiej, z którą jest już od 23 lat i pierwszych chwilach ich znajomości. Podkreślił też, że mimo różnicy wieku (20 lat), nigdy nie stanowiło to dla nich problemu.