Iga Świątek błyszczy w Dausze, awansując do trzeciej rundy turnieju WTA 1000

Iga Świątek, czołowa zawodniczka światowego rankingu tenisowego, z powodzeniem przebrnęła przez drugą rundę prestiżowego turnieju WTA 1000, który odbywa się w Dausze. Świątek, której przyznano pierwszeństwo do rozpoczęcia gry bez walki, okazała się lepsza od rumuńskiej tenisistki Sorany Cirstei, pokonując ją wynikiem 6:1, 6:1. Całość spotkania zakończyła się w rekordowym czasie – zaledwie 61 minut.

Rywalizacja Świątek z kolejną zawodniczką zostanie ustalona we wtorek, podczas meczu drugiej rundy między dwoma rosyjskimi tenisistkami – Jekateriną Aleksandrową (posiadającą 14. numer rozstawienia) i Eriką Andriejewą.

Świątek jest jedną z pięciu kobiet, które dwukrotnie szły triumfalnie z kortów w Dausze, zdobywając tytuł mistrzowski w latach 2022 i 2023 według PAP. Wciąż jednak ma apetyt na więcej – chce być pierwszą zawodniczką, która zdobędzie trzy tytuły podczas tego turnieju, który rozgrywany jest od 2001 roku.

Podczas poniedziałkowego meczu z Cirstea, Świątek dominowała na całej linii. Rumunka, znana ze swojego agresywnego stylu gry, próbowała dyktować warunki na korcie. Jednak znakomicie dysponowana Polka parła naprzód, odpowiadając na większość zagrożeń ze strony przeciwniczki i skutecznie atakując boczne linie kortu, czego efektem były nieodparte uderzenia.

Oba sety meczu miały dość podobny przebieg. W pierwszym z nich Świątek uzyskała przewagę po przełamaniu serwisu rywalki przy stanie 2:1, a następnie utrzymała prowadzenie. Drugi set był bardziej wyrównany tylko do momentu osiągnięcia wyniku 1:1. Później Świątek przejęła inicjatywę, wygrywając kolejne gemy i kończąc mecz po drugiej piłce meczowej.

Przewaga Świątek była widoczna również w statystykach. Popełniła ona jedynie dziewięć niewymuszonych błędów, podczas gdy rywalka zaliczyła ich aż 20. Co więcej, Świątek zdobyła dwa razy więcej punktów bezpośrednich (tzw. winnerów) niż jej rumuńska rywalka (16-8).

Sorana Cirstea, która zajmuje 22. miejsce w najnowszym rankingu WTA, do tej pory nie udało się pokonać naszej zawodniczki. Na przestrzeni ostatnich lat, Świątek triumfowała w każdym z ich bezpośrednich starć – za każdym razem kończąc mecz w swoją korzyść.

W Dausze na korcie zaprezentowały się również inne polskie tenisistki. Magda Linette pokonała Japonkę Nao Hibino 6:1, 6:4, natomiast Magdalena Fręch musiała uznać wyższość bylej liderki światowego rankingu, Białorusinki Wiktorii Azarenki 3:6, 6:3, 3:6.